O ile radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Klubu Porozumienie Powiatowe nie mają zastrzeżeń do uchwały dotyczącej odwołania Bogdana Kuty z funkcji przewodniczącego Rady Powiatu w Opolu Lubelskim, o tyle kwestionują zgodność z prawem drugiej uchwały podjętej 27 lipca głosami Klubu PSL. Chodzi o ponowne powołanie Kuty na przewodniczącego. Opozycja wysłała do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego pismo i wnioskuje, aby wojewoda drugą uchwałę unieważnił.
Wojewoda wkracza
Prawnicy wojewody pod lupę wzięli obydwie uchwały. O odwołaniu Bogdana Kuty ze stanowiska przewodniczącego i jego ponownym powołaniu.
- Podniesione w piśmie zarzuty dotyczą trybu głosowania nad odwołaniem i powołaniem przewodniczącego Rady Powiatu. Sprawa jest wnikliwie analizowana przez organ nadzoru. Możliwość dalszego wykonywania przez pana Bogdana Kutę funkcji przewodniczącego Rady Powiatu jest uzależniona od wyników analizy zgodności z prawem obu uchwał - informuje "Wspólnotę" Małgorzata Tatara z biura prasowego wojewody lubelskiego.
Zdaniem opozycyjnych radnych, podczas głosowania nad ponownym wyborem przewodniczącego naruszone zostały przepisy ustawy o samorządzie powiatowym i zapisy statutu powiatu opolskiego.
- Podczas tego głosowania nie została zachowana zasada tajności głosowania - twierdzi Sławomir Plis, radny powiatowy PiS, który był jednym z sygnatariuszy skargi. - Zgodnie z procedurą zostało wyznaczone specjalne miejsce na sali, oddzielny stolik z zasłoną, tak, aby była zachowana tajność głosowania. Żaden z radnych PSL nie głosował w miejscu wydzielonym, tylko na oczach swoich kolegów. Wyglądało to tak, że sprawdzali się wzajemnie na kogo oddają swój głos - komentuje.
Opozycja wytyka radnym powiatowym z PSL, że nie reagowali na upomnienia przewodniczącej komisji skrutacyjnej, która apelowała, aby przestrzegali zasady tajności głosowania.
- Takie zachowanie radnych popierających starostę pokazuje, że za nic mają poszanowanie prawa i wszelkimi sposobami chcą utrzymać dotychczasową pozycję i nadal sprawować władzę w powiecie - ocenia radny PiS.
Zdaniem opozycji, "organy powiatu opolskiego wybrane w demokratycznych wyborach sprawują władztwo administracyjne w sposób naruszający nie tylko przepisy prawa, ale i dobre obyczaje do czego z całą pewnością społeczeństwo powiatu opolskiego oddając na nich głos ich nie legitymowało".
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.