reklama

Turniej Piłkarski w Poniatowej dla Nicoli (zdjęcia)

Opublikowano:
Autor:

Turniej Piłkarski w Poniatowej dla Nicoli (zdjęcia) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaTo się nazywa mieć wielkie i gorące serce. Towarzyszące nam od kilku dni minusowe temperatury nie odstraszyły miłośników piłki nożnej, aby przyjechać do Poniatowej i rozegrać Turniej Piłki Nożnej. Dochód z imprezy przeznaczony zostanie na leczenie 4-letniej Nicoli Zygmunt z Kowali.

Z inicjatywą zorganizowania charytatywnej imprezy sportowej wyszedł Ośrodek Sportu i Rekreacji w Poniatowej. Podchwyciło ją kilkanaście klubów sportowych działających w powiatach opolskim i puławskim.

W sobotę do Poniatowej zjechało 15 drużyn piłkarskich, m.in. z Opola Lubelskiego, Elżbiety, Rogowa, Nałęczowa, Kazimierza, Puław, Trzebieszy, Kraczewic, Kowali.

– Każdy chciał pomóc chorej Nicoli – mówią organizatorzy turnieju „Gramy dla Nicoli”.

- Drużyny zostały rozlosowane do czterech grup. Mecze grupy A i B rozgrywane były na Orliku 2, a grupy C i D grały na Orliku 1. Rywalizacja w grupach była bardzo zacięta, aż do ostatniego gwizdka – mówi Daniel Piłat z OSiR w Poniatowej.

W półfinale spotkały się zwycięzcy grup A i B. Naprzeciwko siebie stanęły „Młoda Banda” i „Jaworzanka” Rogów. Mecz obydwu drużyn zakończył się wynikiem 0:0 i o wejściu do finału zadecydowały rzuty karne. Piłkarze „Młodej Bandy” zachowali zimną krew i wygrali 3:2. W finale „Młoda Banda” pokonała drużynę Oldboy-ów Stali Poniatowa 3:0.

Imprezę wsparli sponsorzy: Zakład Przetwórstwa Mięsnego Piotr Gułowski, Restauracja „Tukan”, Szlachetka Jacek - Piekarnia, „Pełna Micha u Bielika” Justyna Bielecka i Restauracja „Pod Kogutem”.

- Wszystkim drużynom i sponsorom dziękujemy za udział i pomoc w zbiórce pieniędzy dla Nicoli. Pamiętajmy, że dobro powraca – przypominając pracownicy OSiR w Poniatowej.


Kornel Chruściński, OSP Poniatowa – Miasto: - Gramy dzisiaj dla małej dziewczynki. Lubimy pomagać, robimy to, na co dzień. Nie trzeba było nas jakoś szczególnie zachęcać do udziału w tym turnieju, tym bardziej, że jest to gra w piłkę, którą chłopaki lubią najbardziej. Przed tym turniejem nie trenowaliśmy, czasami gramy na sali. Weszliśmy dziś na boisko tak z marszu. Na zwycięstwo nie liczymy. To jest tylko i wyłącznie zabawa. Chcemy się poruszać i pomóc.

Robert Kozak, Oldboy’e Stal Poniatowa: - To pierwszy nasz taki turniej charytatywny. Wynik tu nie jest najważniejszy. Najważniejszy jest cel tego turnieju – pomóc Nicoli. Zebraliśmy się tutaj, żeby parę groszy zebrać, bo wiadomo, pieniądze są potrzebne na leczenie. Pomagamy na ile możemy. Graliśmy systemem każdy z każdym. Jest zimno, ale dajemy radę.

Mroczkowski Radosław, jeden z organizatorów turnieju: - Problemu z zebraniem drużyn nie było żadnego. Zadzwoniliśmy do klubów i bardzo chętnie wszyscy przyjechali. Miało być więcej drużyn, ale dziewczyny z Łęcznej nie dojechały, było za zimno dla nich. Zbieraliśmy po 200 zł wpisowego od drużyn. Pieniądze przekazane zostaną dla Nicoli. I mięliśmy też puszkę, do której zawodnicy i kibice wrzucali grosz.

Henryk Bilski, dyrektor OSiR w Poniatowej: - Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo drużyny nam dopisały, poświęciły swój własny czas, żeby zgarać dla Nicoli. Jeszcze nie mamy wyników zbiórki z puszek, bo oddaliśmy je do komisyjnego otwarcia, także jeszcze nie wiemy ile pieniążków udało się uzbierać. Może suma nie będzie duża, ale każda złotówka się liczy. Mróz nie okazał się dla zawodników straszny. Nie było żadnego przypadku odmrożenia.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE