Do zdarzenia doszło w środowe popołudnie. 16-latek wybrał się wraz ze znajomymi nad Wisłę.
W trakcie, kiedy chłopak wraz z kolegami chodził po dnie Wisły, nagle stracił grunt pod nogami i został porwany przez nurt rzeki. Nastolatkowie zadzwonili na numer alarmowy.
Policjanci wraz ze strażakami przy użyciu łodzi wyposażonych w sonar przez dwa dni poszukiwali nastolatka.
Dziś rano funkcjonariusze zostali powiadomieni o tym, że na wysokości miejscowości Nasiłów w powiecie puławskim sternik promu kursującego przez Wisłę zauważył w wodzie ciało młodego mężczyzny. Okazało się, że jest nim zaginiony 16-latek.
Na miejscu trwają policyjne czynności pod nadzorem prokuratury. Prowadzone postępowanie ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia.
(KPP w Opolu Lubelskim/EŻ.)