Rodzinna tragedia. Pod gruzami zginął Józef (87 l.) i Renata (47 l.)

Opublikowano:
Autor:

Rodzinna tragedia. Pod gruzami zginął Józef (87 l.) i Renata (47 l.) - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura POWIAT OPOLSKI: Stan poszkodowanej Barbary i jej syna Dariusza poprawia się. Razem z prokuratorskim śledztwem ruszyła akcja pomocy dla poszkodowanej rodziny Romanowskich.

Nic nie wskazywało na to, że w środę przed Bożym Ciałem na ulicy Polnej w Chodlu, może dojść do ogromnej tragedii. W sekundzie zawaliło się pół dużego, piętrowego domu.

 

Potężny huk i tuman kurzu

W środku przebywało pięć osób. To trzypokoleniowa rodzina Romanowskich. Seniorzy – Józef (87 l.) i Barbara (82 l.) oraz ich syn Dariusz (54 l.) z żoną Renatą (47 l.) i córką Darią (15 l.).

Pan Józef wrócił po godzinie 14 z zajęć w Domu Seniora. Dariusz i Renata z pracy. On jest listonoszem. Ona pracowała w szkolnej stołówce. Daria, ósmoklasistka, uczyła się w tym czasie u siebie w pokoju. Jej starszego brata Krystiana nie było wówczas w domu.

Do wybuchu doszło około 15:30. Pan Henryk, sąsiad rodziny Romanowskich, był wówczas w domu. Oglądał telewizję.

- Nagle usłyszałem potężny huk, jeszcze gorszy od uderzenia pioruna. Patrzę przez okno, a z nieba lecą liście. Szybko wyszedłem na dwór i widzę jeden wielki tuman kurzu – wspomina.

Jego dom nie został uszkodzony. Ale w domu jego syna, który znajduje się najbliżej posesji Romanowski, z okien wyleciały szyby.

Eksplozja była bardzo silna. Odczuli ją również mieszkańcy sąsiednich ulic.

 

 (…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE