Wyrok w głośnej sprawie wypadku w Kraczewicach Rządowych, do którego doszło wiosną, zapadł 1 października. Odbyła się tylko jedna rozprawa. Oskarżony 37-letni Grzegorz M., sąsiad zabitego rowerzysty, na rozprawie wyraził skruchę i dobrowolnie poddał się karze.
Na cztery lata do więzienia
Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim uznał Grzegorza M. winnym spowodowania śmierci 16-letniego Huberta, zawodnika MKS Stal Poniatowa i wymierzył łączną karę. 37-latek skazany został na cztery lata więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ma zapłacić również 20 tys. zł rodzicom zabitego Huberta, kolejne 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a także pokryć część kosztów sądowych (500 zł). Wyrok jest nieprawomocny.
Kara została uzgodniona z prokuratorem. Na jej wysokość miało wpływ oświadczenie, jakie wpłynęło do opolskiej prokuratury od rodziców 16-latka.
- Rodzice stwierdzili, że nic im syna nie zwróci, wybaczyli podejrzanemu i nie chcą, aby został ukarany. W związku z powyższym uznaliśmy, że prowadzenie tego procesu w sytuacji, gdy jest takie stanowisko pokrzywdzonych, jest zbyteczne. Dlatego kara jest w takiej wysokości – wyjaśnia Marcin Pytka, zastępca prokuratora rejonowego w Opolu Lubelskim.
Jak podkreśla prokurator Pytka, zasądzona kara mieści się w średnich granicach kar dla tego rodzaju przestępstw, jakie orzekają sądy. Grzegorz M. do odsiadki ma jeszcze trzy lata i pięć miesięcy. Na poczet kary sąd zaliczył 37-latkowi okres tymczasowego aresztowania. W areszcie spędził prawie siedem miesięcy.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).