Po raz piętnasty odwołujemy się do naszych wielowiekowych tradycji rzemieślniczych. To właśnie w Opolu Lubelskim powstała pierwsza szkoła rzemiosł powołana do życia przez zakon pijarów w XVIII wieku. Od tego czasu datuje się rozwój naszego miasta, szczególnie w zakresie gospodarczym. Między innymi za sprawą takiej uroczystości jak dzisiejsza odnosimy się z jednej strony do tych niezwykle bogatych tradycji, a z drugiej strony stwarzamy odpowiednią atmosferę do rozwoju przedsiębiorczości
– przypomniał podczas oficjalnego otwarcia Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego.
Podczas niedzielnej imprezy plenerowej swoje święto miały produkty lokalne. W programie znalazły się między innymi konkursy na przyśpiewkę ludową, taneczne czy na spontaniczne ugotowanie potraw „Z byle czego coś dobrego”. Do udziału w konkursie kulinarnym na najlepszy produkt zgłosiło się 15 organizacji i kół gospodyń wiejskich.
Przygotowałyśmy chłodnik botwinkowy z jajkiem przepiórczym oraz pierogi z kapusty z jajkiem i koprem. To nasze tradycyjne potrawy z przepisu naszych babć. Chcemy, żeby powróciły do codziennych jadłospisów, a przepisy przekazujemy młodszemu pokoleniu
– tłumaczy Anna Drąg ze Stowarzyszenia Kobiet „Łaziszczanki”.
Wieczorem przyszedł czas na koncerty. Na scenie zaprezentował się wokalista Sławomir, a gwiazdą wieczoru był zespół Lemon.