Radni szkolili się w Krynicy. Zarzuty usłyszała urzędniczka
Opublikowano:
Autor: Agnieszka Ciekot | Zdjęcie: AC
Przeczytaj również:
KulturaZapłacenia tysiąca dwustu złotych grzywny i naprawienia wyrządzonej gminie szkody domaga się prokurator od urzędniczki, która odpowiedzialna była za zorganizowanie szkolenia józefowskich radnych w Krynicy.
Opolska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko urzędniczce z Urzędu Miasta Józefów nad Wisłą, odpowiedzialnej za zorganizowanie wyjazdu szkoleniowego radnych i burmistrza. Chodzi o słynne szkolenie w Krynicy.
Anna U. usłyszała zarzut oszustwa. To ona – jak ustalili śledczy – zajmowała się organizacją szkolenia i wszelkimi kontaktami z kierownikiem Centrum Szkoleniowego „U Leśników” w Krynicy do którego udała się grupa radnych z burmistrzem Józefowa nad Wisłą na czele.
- Mechanizm tego oszustwa był taki, że kobieta przyjęła pieniądze od osób, które nocowały w ośrodku, natomiast nie przekazała ich dalej, nie opłaciła tego noclegu tylko faktura została wystawiona na urząd gminy, a pieniądze przywłaszczyła – wyjaśnia Marcin Pytka, zastępca prokuratora rejonowego w Opolu Lubelskim, który osobiście nadzorował całe postępowanie.
Chodzi o kwotę 396 zł. Były to pieniądze, jakie na opłacenie kosztów noclegu przekazało Annie U. troje małżonków radnych, biorących udział w wyjeździe szkoleniowym. Ich noclegi ostatecznie pokryte zostały z budżetu gminy, a nie mogły. Co do tego nie mieli żadnych wątpliwości śledczy.
- Faktura rzeczywiście obejmowała osoby, które nie były uprawnione do tego żeby gmina zapłaciła za nie – potwierdza prokurator.
Urzędniczka przyznała się do winy. Złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Prokurator zgodził się na to.
- Jest to kara grzywny w wysokości 60 stawek dziennych liczonych po 20 zł każda i obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody w kwocie 396 zł – dodaje.
Anna U. jest jedyną osobą, jaka usłyszała zarzuty w sprawie szkolenia w Krynicy. Miało ono miejsce w listopadzie ubr. Brało w nim udział 10 radnych, burmistrz, wspomniana urzędniczka i troje małżonków radnych. Cały wyjazd kosztował podatników ponad 3 tys. zł.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE