Jerzy Wójcik odwołany został 31 kwietnia, po południu. Rada Gminy Wilków zebrała się na 57. sesji zwyczajnej. Patrząc na porządek obrad nic nie wskazywało, że jego godziny na stanowisku przewodniczącego są już policzone. Porządek obrad nie zawierał punktu dotyczącego odwołania przewodniczącego. Został zmieniony tuż po rozpoczęciu sesji.
Radni: Utraciliśmy zaufanie do przewodniczącego
O wprowadzenie pod obrady projektu uchwały dotyczącej odwołania przewodniczącego zawnioskowała radna Ewa Cielepa, która odczytała przygotowany wniosek. Podpisało się pod nim 11 radnych. Wszyscy utracili do Jerzego Wójcika zaufanie i źle oceniają całokształt jego działań. Zdaniem radnych przewodniczący pokazał, że nie spełnia należycie swojej funkcji.
- Przykładem jest samowolna zmiana treści uchwały przyjętej jednogłośnie na komisji i skierowanej na sesję, poprzez wydanie polecenia pracownikom Urzędu Gminy Wilków polegającego na wykreśleniu części postanowień uchwały - grożąc przy tym, że w przypadku zmiany treści uchwały nie zostanie przez niego podpisane zawiadomienie na sesję, a w konsekwencji nie zostanie w ogóle zwołana sesja Rady Gminy Wilków - czytała treść wniosku radna Cielepa.
I to miało przelać czarę goryczy. Chodziło konkretnie o projekt uchwały dotyczący zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, nad którym pracowali radni w komisjach.
(...)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).