reklama

Popełnił hara-kiri. Uratowała go cud operacja

Opublikowano:
Autor:

Popełnił hara-kiri. Uratowała go cud operacja - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura27-latek z Poniatowej próbował zemścić się na żonie za to, że nie dała mu pieniędzy na wódkę. Dźgnął się nożem w brzuch, uszkadzając tętnicę trzewną i jelita. Z objęć śmierci wyrwali go nasi chirurdzy.

Tragedia rozegrała się 9 listopada, w jednym z mieszkań w Poniatowej. Doszło do niej podczas domowej awantury między małżonkami, którą wszczął pijany 27-latek. Jej finał był taki, że mężczyzna okaleczył się.

Dźgnął się nożem

Mężczyzna zażądał od swojej małżonki, aby dała mu pieniądze na alkohol. Najpierw chciał 20 zł, ostatecznie spuścił do 3 zł.

- Gdy nie dostał pieniędzy, wykorzystał to jako pretekst i okaleczył się. Chciał małżonce zrobić na złość - relacjonuje insp. Krzysztof Bijak, komendant Komisariatu Policji w Poniatowej. 

I zadał sobie cios nożem w brzuch. Policja wszczęła postępowanie w kierunku naruszenia czynności ciała.

- W pierwszym momencie nie było wiadomo czy sam się okaleczył, czy nie. Wyjaśniliśmy już to, że jednak sam się okaleczył - dodaje.

Podczas przesłuchania 27-latek konfabulował. Mężczyzna twierdził, że na mieście został ugodzony nożem. Ale jego wyjaśnienia obalić miał świadek, do którego dotarli policjanci.

27-latek znany jest im już doskonale. Z policją i wymiarem sprawiedliwości miał już do czynienia nie raz. Był karany za kradzieże i rozboje. Siedział też w więzieniu. 

 (…)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE