Przywrócenie działalności posterunku to jedna z obietnic wyborczych obecnego burmistrza Poniatowej. W tym wypadku słowa dotrzymał.
1 kwietnia podczas zorganizowanej uroczystej zbiórki dokonano aktu wznowienia działalności posterunku. Przy dźwiękach hymnu narodowego wciągnięto na maszt flagę państwową, a ksiądz kanonik Adam Lemieszek – kapelan powiatowy strażaków, uroczyście pobłogosławił zebranych.
- Mieszkańcy Poniatowej, miasta w którym funkcjonuje kilka szkół, przedszkola, zakłady przemysłowe i liczne warsztaty rzemieślnicze zasługują na to aby czuć się bezpiecznie – podkreślał podczas uroczystości Paweł Karczmarczyk, burmistrz Poniatowej.
Państwa Straż Pożarna wróciła do budynku, który zajmowała wspólnie z miejscową jednostką OSP kilkanaście lat, a który jak się okazało nie został zgłoszony do odbioru przez nadzór budowlany i był użytkowany samowolnie. Miasto zaczęło dopełniać formalności dopiero po naszej publikacji.
- Żadnych poważniejszych prac nie trzeba było przeprowadzać. Wprawdzie budynek blisko rok nie był użytkowany, więc po rozwiązaniu problemów związanych z dokumentacją, wystarczyła tylko drobna kosmetyka, czyli odświeżenie wnętrz – mówi włodarz miasta.
Posterunek czynny będzie przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
- Ten posterunek będzie funkcjonował tak jak dotychczas. Będzie tu stacjonował jeden samochód gaśniczy i trzech strażaków w systemie trzyzmianowym. Czynimy starania żeby zwiększyć obsadę o jedną osobę, ale musimy pozyskać etaty z komendy głównej – mówi bryg. Dariusz Popek, komendant powiatowy PSP w Opolu Lubelskim, który nie ma wątpliwości, że wznowienie działalności przez posterunek zwiększy szybkość reagowania strażaków na tym terenie.
