Funkcjonariusze pojechali do gminy Wilków podejrzewając, że na rzece Chodelka dokonywane jest kłusownictwo. Kiedy dotarli na miejsce, zobaczyli mężczyznę, który łapał ryby na wędkę, a w jego pobliżu, w wodzie znajdowały się plastikowe butelki z zamocowanymi sznurkami zakończonymi metalowymi haczykami. Mężczyzna wynurzał z wody sznurki i sprawdzał haczyki po czym oddalił się w kierunku jednej z posesji. Kiedy funkcjonariusze poszli za mężczyzną, w jego miejscu zamieszkania odnaleźli dodatkowo kolejne butelki z zamocowanymi sznurkami i haczykami do połowu ryb.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Kłusownikowi grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.