25 czerwca br. patrol policji został wezwany do leżącego na schodach sklepu mężczyzny. Po przyjeździe na miejsce policjanci stwierdzili, że leżący nie reaguje na ich pytania. Właściciel sklepu wezwał też karetkę pogotowia.
Lekarka odmówiła udzielenia pomocy pacjentowi
Lekarka z karetki kilkakrotnie klepała mężczyznę po twarzy, jednocześnie uciskając jego żuchwę. Stwierdziła, że pacjent jest w stanie upojenia alkoholowego i jej rola w całym zdarzeniu dobiegła końca. Jak relacjonuje policja, definitywnie odmówiła udzielenia pomocy mężczyźnie. Nie chciała także podać swoich danych będącym na miejscu funkcjonariuszom. Rozmawiała się z nimi w sposób arogancki i niekulturalny. Poinformowała ich także, "że nie interesuje ją historia choroby pacjenta", stwierdzając, że obecnie stwierdza tylko upojenie alkoholowe.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).