W powiecie znów zawrzało. Tym razem przez ruchy kadrowe i podwyżki, jakie swoim urzędnikom dał starosta. Jako pracodawca ma do tego prawo. Ale Zenon Rodzik stanął w ostrzu krytyki, bo awansował i wynagrodził finansowo żony działaczy ludowych w czasie, gdy ważyły się jego losy - głosowanie w sprawie odwołania z funkcji starosty.
Niektórzy dostali po 100 zł, większość po 200, a w przypadkach wybranek padają kwoty 500 -700 zł. Ale byli też tacy, którzy nie dostali złotówki
- usłyszeliśmy w starostwie powiatowym.
Błyskotliwe awanse
Aneta Dąbrowska, żona świeżo upieczonego wicestarosty opolskiego, przez ostatnie lata była "prawą ręką" Zenona Rodzika, uchodziła za jego najbliższego współpracownika. Tak o sekretarce starosty mówili urzędnicy. Nie tylko odbierała telefony, prowadziła sekretariat i parzyła kawę, ale również była konferansjerką powiatowych imprez.
(...)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.