Jak podkreślają władze gminy, uruchomienie wewnętrznej komunikacji było procesem długotrwałym i przemyślanym. Zajęło kilka lat. Od tego roku przewozy są już regularne.
- Na dzień dzisiejszy bardzo ładnie nam się to kręci - mówi przewoźnik.
Ewenement w województwie
W naszym powiecie stworzenia własnej komunikacji podjęły się tylko Karczmiska.
- To jest ewenement na skalę województwa, albo i szerzej, żeby w takiej małej wiejskiej gminie jak nasza uruchomiona została wewnętrzna komunikacja, takie MPK, choć nie w takim rozumieniu dosłownym, ale tak to działa - podkreśla z satysfakcją Janusz Goliszek, wójt gminy Karczmiska.
Komunikacja powstała z myślą o ludziach starszych, którzy mieli utrudniony dojazd do lekarza, apteki, sklepów i urzędów w Karczmiskach. Bo nie wszyscy mają swoje samochody. Zgłaszali ten problem wójtowi na zebraniach wiejskich.
- Busy praktycznie nie dojeżdżają na małe wsie. Na przykład do Chodlika nie kursował żaden bus. Dziś nasze autobusy dojeżdżają do wszystkich miejscowości i każdy ma możliwość wsiąść, kupić bilet i jechać - mówi wójt.
Cztery trasy są, piąta będzie
Przewoźnikiem obsługującym komunikację wewnętrzną jest Zakład Gospodarki Komunalnej w Karczmiskach. Gminna spółka zdobyła wszystkie wymagane zezwolenia, certyfikaty i licencje, aby mogła wykonywać zawód przewoźnika. Najtrudniejszy do zdobycia był certyfikat kompetencji zawodowych w transporcie drogowym i transporcie osób. Wydaje go Instytut Transportu Drogowego. Ale wcześniej trzeba przejść kilkumiesięczny kurs i zdać państwowy egzamin. Dziś ZGK może wozić ludzi nie tylko po gminie, ale również po całej Polsce.
- Posiadamy obecnie osiem autokarów. Wszystkie są wyposażone w kasy fiskalne zarejestrowane w urzędzie skarbowym. Każdy kierowca został przeszklony. Jeździmy na czterech trasach - mówi Zbigniew Zabroń, prezes Zakładu Gospodarki Komunalnej w Karczmiskach.
Regularna komunikacja działa w gminie od września br. Autobusy kursują na trasach dwa, trzy razy dziennie.
- Tam gdzie miejscowości są bardziej ludne kursują trzy razy dziennie, gdzie są mniej ludne są dwa kursy. I to nam super działa - zapewnia wójt.
Trasy są ściśle związane z dowozem uczniów do szkoły w Karczmiskach.
- Dzieje się to niejako w symbiozie z dowozem uczniów. Wcześniej transport szkolny nie mógł służyć do przewozu osób dorosłych bez naruszenia prawa. Teraz działa to na zasadzie biletów miesięcznych. Szkoła wykupuje bilety miesięczne od przewoźnika, który występuje do urzędu marszałkowskiego o bonifikatę do biletów miesięcznych i dostaje zwrot około 50 proc. - dodaje Janusz Goliszek.
ZGK w Karczmiskach na laurach nie spoczął. Chce rozwijać siatkę połączeń, tym razem z myślą o osobach pracujących w Opolu Lubelskim.
- Będziemy składać wniosek do starostwa o wydanie zezwolenia na uruchomienie trasy Karczmiska - Opole Lubelskie, bo mieszkańcy Karczmisk nie mają za bardzo czym dojeżdżać do pracy w powiecie - mówi prezes Zabroń. - Chcemy takie połączenie wprowadzić przynajmniej trzy razy w tygodniu. Mamy już opracowany rozkład jazdy. Myślę, że po Nowym Roku uda nam się uruchomić tę trasę - zapowiada.
Trasy obsługiwane przez przewoźnika ZGK w Karczmiskach:
1. Karczmiska - Bielsko - Głusko - Wolica - Karczmiska
2. Karczmiska - Zagajdzie - Uściąż - Słotwiny - Zaborze - Noworąblów - Karczmiska
3. Karczmiska - Chodlik - Karczmiska - (autobusy zajeżdżają też do Wólki Polanowskiej/gm. Wilków)
4. Karczmiska - Wymysłów - Zaborze - Słotwiny - Karczmiska