Drogowcy byli. To fakt, ale na kilometrowym odcinku zostawili mijaki. Pozostawione dziury są tak duże, że można urwać zawieszenie w samochodzie. Pytanie: jak ekipa drogowa mogła ich nie zauważyć?
- Droga jest połatana, ale na środku na odcinku o długości 1 km, tak jakby zapomnieli o dołach, które są widoczne - skarży się nasz Czytelnik i po raz trzeci już w tym roku prosi o interwencję w tej sprawie w gminie.
Apelujemy do burmistrza Poniatowej, aby w Nowym Roku pierwszą decyzją, jaką podejmie, było zlecenie w trybie pilnym załatania pozostawionych przez drogowców dziur na drodze Poniatowa Wieś - Stoczki.