Mimo niekorzystnego dla gminy Poniatowa wyroku pałac w Kraczewicach, w którym mieści się Dom Muzyki, funkcjonuje normalnie, tak jak w przeszłości.
- Niemniej jednak wstrzymane są większe prace modernizacyjne związane z tym obiektem - mówi Zygmunt Wyroślak, burmistrz Poniatowej.
Choć wyrok zapadł pod koniec kwietnia to wciąż jest nieprawomocny. Sąd Okręgowy w Lublinie jeszcze nie rozpatrzył odwołania złożonego przez gminę.
Burmistrz: Wnieśliśmy o zasiedzenie
Gmina Poniatowa wystąpiła do sądu z wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia pałacu w Kraczewicach na rzecz Skarbu Państwa.
- Proces o stwierdzenie zasiedzenia pałacu na rzecz Skarbu Państwa jest zatwierdzonym przez mnie pomysłem prawnym obecnego prawnika obsługującego urząd, po to by mimo tego niekorzystnego prawomocnego wyroku z 2012 r. dla gminy Poniatowa, ten pałac pozostał nadal we władaniu naszej gminy - mówi burmistrz.
Gdy trzy lata temu Zygmunt Wyroślak został wybrany na włodarza Poniatowej, zastał bardzo trudną i niekorzystną dla gminy sytuację związaną z zespołem pałacowo-parkowym w Kraczewicach.
- W obrocie prawnym była już umowa darowizny z 12 kwietnia 2010 r., na mocy której gmina Poniatowa godziła się przyjąć na swoją własność nieruchomość od województwa lubelskiego, wiedząc że toczy się już postępowanie administracyjne z wniosku następców prawnych byłego właściciela o jego zwrot - przypomina burmistrz Poniatowej.
Prawomocny był już też wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 18 października 2012 r., w którym sąd jednoznacznie uznał, że zespół pałacowo-parkowy nie podpadał pod działanie dekretu PKWN i na tej podstawie nie mógł zostać przejęty w 1944 r. przez ówczesnych przedstawicieli Skarbu Państwa. Dekret nie dawał bowiem podstaw do konfiskowania całego nieruchomego majątku właścicieli ziemskich.
Sąd: Do zasiedzenie nie doszło
Spór przed Sądem Rejonowym w Opolu Lubelskim toczył się o to, czy Skarb Państwa nabył pałac w Kraczewicach w dobrej wierze, czy w złej wierze. Gmina obstawała, że w dobrej wierze. Spadkobiercy Gerliczów, że w złej wierze. Sąd po analizie materiałów dowodowych podzielił racje spadkobierców i uznał, że Skarb Państwa objął prawie 3 ha nieruchomości w Kraczewicach w samoistne posiadanie w złej wierze. A spadkobiercy Gerliczów do 1989 roku, czyli do pierwszych wolnych wyborów, nie mieli realnej możliwości odzyskania zabranej bezprawnie ich poprzednikom nieruchomości.
A co najistotniejsze to to, że sąd nie znalazł podstaw do uznania wniosku o zasiedzenie pałacu przez następcę prawnego Skarbu Państwa, czyli gminę Poniatowa. Co próbowali udowodnić prawnicy magistratu. Wskazując, że zasiedzenie miało swoje miejsce w okresie 1 września 1980 r. - 1 września 2010 r. I w związku z tym prawo własności nieruchomości nabyła gmina Poniatowa. Ale zdaniem sądu zasiedzenie przez gminę nie nastąpiło. Bo bieg zasiedzenia został przerwany przez złożenie do wojewody lubelskiego w maju 2008 r. wniosku w sprawie ustalenia czy Skarb Państwa skutecznie z mocy przepisów nabył zespół pałacowo-parkowy w Kraczewicach.
