Przepiękne krajobrazy, piaszczysta plaża, dobra pogoda, a niedaleko luksusowy hotel. O takim wyjeździe marzy niejeden z nas. Niestety, na takie wakacje nie każdy może sobie pozwolić. Większość spędza letnią kanikułę w domu i korzysta z dostępnych w pobliżu atrakcji. Wysokie temperatury zachęcają do odpoczynku nad wodą. Wspólnota sprawdziła, gdzie w upalne dni mogą wybrać się mieszkańcy regionu.
Powiat opolski oferuje trzy kąpieliska
W powiecie opolskim działają trzy otwarte kąpieliska, z których każdy może skorzystać za darmo - stawy przy ul. Rybackiej w Opolu Lubelskim, zalew w Poniatowej przy ul. Nałęczowskiej i Spacerowej oraz zalew w Chodlu.
- Właściciele zbiorników (gminy - przyp. red.) zgłosiły nam te trzy miejsca do kąpieli. 10 czerwca została z nich pobrana woda do badania. W tych miejscach można się kąpać
- wyjaśnia Elżbieta Sempoch, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Opolu Lubelskim.
Jak zaznacza dyrektor opolskiego sanepidu czystość wody musi być sprawdzana przed rozpoczęciem sezonu i przynajmniej raz w ciągu jego trwania.
- Zgodnie z harmonogramem uzgodnionym z właścicielami zbiorniki w Opolu i Poniatowej będą kontrolowane jeszcze 7, 23 i 11 lipca, a zbiornik w Chodlu 27 lipca
- dodaje Sempoch.
Na każdym ze zbiorników wodnych są wyznaczone miejsca, w których można się kąpać, a nad bezpieczeństwem kąpiących się czuwają ratownicy.
Na terenie gminy Opole Lubelskie znajdują się jeszcze stawy w Kluczkowicach. Tam jednak woda nie została przebadana przez służby sanitarno-epidemiologiczne.
- To własność prywatna. Właściciel nie zgłosił nam wody do badania. Tam można się kąpać tylko na własną odpowiedzialność
- zaznacza Elżbieta Sempoch.
W powiecie puławskim tylko baseny
Powiat puławski przy sąsiedzie wypada pod tym względem blado.
- Żaden ze zbiorników nie został zgłoszony do badania
- informuje Tadeusz Jankowski, dyrektor PSSE w Puławach.
Kąpać się nie wolno ani w zbiorniku w Kaleniu, ani w Janowicach (gmina Janowiec).
Urzędnicy z Markuszowa, którzy w ubiegłym roku zakończyli budowę zalewu tłumaczą, że na razie nie ma szans na uruchomienie kąpieliska, bo gminy nie stać na zatrudnienie ratownika.
Amatorzy spędzania wolnego czasu nad wodą mogą wybrać się do sąsiedniego powiatu, albo skorzystać z basenów - miejskiego przy ul. Hauke-Bossaka albo tego, należącego do Zakładów Azotowych, zlokalizowanego w Wólce Profeckiej.
Niestety nie za darmo. Przykładowo, całodzienny bilet do parku wodnego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Puławach kosztuje 12 zł. Cena biletu ulgowego wynosi 6 zł.
