Uroczystości pogrzebowe odbyły się w minioną środę. Kilkanaście minut po godzinie 14 do kościoła parafialnego w Opolu Lubelskim przywieziona została trumna z ciałem 31-letniego Pawła Górki z Opola Lubelskiego. Karawan pogrzebowy podążał ulicami miasta w asyście strażackich samochodów jadących z włączonymi syrenami. Trumnę tragicznie zmarłego ochotnika wnieśli jego koledzy - ratownicy medyczni z pogotowia w Poniatowej, w którym na co dzień pracował Paweł oraz strażacy - ochotnicy i zawodowi z Opola.
Przed kościołem zgromadziła się strażacka brać z pocztami sztandarowymi i wieńcami. Przyjechali oddać hołd koledze z różnych zakątków województwa i kraju. Licznie przyszli pożegnać Pawła również mieszkańcy Opola Lubelskiego i sąsiednich gmin. W mieście chyba nie ma osoby, która naczelnika OSP nie znała.
Mszę świętą żałobną koncelebrowali trzej księża, kapelani straży pożarnej - ks. Adam Lemieszek, kapelan powiatowy opolskich strażaków, kapelan powiatowy lipskich strażaków oraz ks. Mirosław Ładniak - kapelan wojewódzki OSP i PSP, który wygłosił wzruszające kazanie. Nie jedna osoba, słuchając słów pochodzącego z Opola Lubelskiego kapelana zapłakała.
(...)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.