Przez lata siedmioosobowa rodzina Rogalów z Zofianki (gm. Poniatowa) zamieszkiwała niespełna 50 m2. Zajmowali dwa pomieszczenia. Pokój i kuchnię. Do tego była malutka łazienka. Po stuletnim domu nie ma dziś już żadnego śladu. Tu, gdzie kiedyś stał, dziś mają duży, piękny salon. Do wymarzonego domu przenieśli się przed Świętami Bożego Narodzenia. Teraz szykują się do spędzenia w nim Wielkanocy.
"Musiałam coś zrobić"
O większym domu Małgorzata Rogala marzyła od lat. Nadziei nie robiła sobie żadnych. Od śmierci męża sama musi wychowywać dzieci i prowadzić gospodarstwo rolne. Nie pracuje zawodowo, bo na "głowie ma" dwóch niepełnosprawnych synów. Jest jej ciężko. Rodzina utrzymuje się tylko z renty po zmarłym ojcu.
Ale w rodzinnej wsi, Zofiance, dobrych ludzi nie brakuje. Wśród nich jest Anita Kępińska, szefowa miejscowego Stowarzyszenia Kobiety na Piątkę. To ona uruchomiła lawinę pomocy dla rodziny Rogalów.
Małgosię znam od dawna i wiem, że było jej ciężko. Czułam, że muszę coś zrobić, aby jej pomóc, bo sama by sobie nie poradziła - przyznaje pani Anita, "siła napędowa" całego przedsięwzięcia, dla której nie ma rzeczy niemożliwych. - Są tylko łatwe i trudniejsze - śmieje się.
Pani Anita skontaktowała się z naszą redakcją w połowie ubiegłego roku. Prosiła o pomoc w nagłośnieniu sprawy. I już wówczas zbierała pieniądze na budowę domu dla rodziny Rogalów.
Wszędzie tam, gdzie byłam nie usłyszałam słowa "nie dam", "nie pomogę" - wspomina dziś.
Ale do jeszcze większego działania pchnęła ją pewna kobieta.
Gdy już to wszystko zaczęło się dziać, jedna pani zapytała mnie czy jestem taka głupia, czy taka odważna. I wówczas postanowiłam sobie, że ja to zrobię, budowę domu doprowadzę do końca - opowiada.
Na apel pani Anity odpowiedziało bardzo wiele osób. Z pomocą przyszli mieszkańcy Zofianki, gmin Poniatowa i Wąwolnica. Każdy pomagał na ile mógł. Po telewizyjnych reportażach pomoc zaczęła płynąć do Zofianki z całego kraju.
Udało nam się uzbierać 70 tys. zł w gotówce i około 100 tys. zł było w materiałach budowlanych, wyposażeniu domu i robociźnie - dodaje.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.