Chodzi o odcinek od wjazdu do zakrętu przy budynku pogotowia. Nie da się tam wjechać po tej kostce. Czy jest możliwe, aby gmina dogadała się z władzami szpitala i ten kawałek drogi wyrównała
- dociekała na sesji radna, Jadwiga Kustra.
Do zrobienia jest kilkadziesiąt metrów. Póki co leży tam zniszczona sześciokątna kostka. Ale właścicielem terenu nie jest gmina, tylko Powiatowe Centrum Zdrowia.
Możemy partycypować w kosztach. Jeszcze nie rozmawiałem z prezesem Lisem. Nie wiem, jakie on ma zamiary, bo prowadzi tam inwestycję budowlaną. Nie chcemy robić czegoś, co zostanie rozjechane przez samochody
- wyjaśnia Zygmunt Wyroślak, burmistrz Poniatowej.