28 czerwca opozycja złożyła wniosek o odwołanie pięcioosobowego zarządu powiatu, czyli starosty opolskiego Zenona Rodzika, który jest jednocześnie przewodniczącym zarządu, wicestarosty Janusza Gąsiora, etatowego członka zarządu - Pawła Grabka oraz dwóch nieetatowych członków - Andrzeja Chyłę i Mieczysława Teresińskiego.
Pod wnioskiem o ich odwołanie podpisało się 8 radnych z Prawa i Sprawiedliwości oraz Klubu Porozumienie Powiatowe. Opozycja zarzuca rządzącym ludowcom bezczynność. Ich zdaniem starosta i zarząd powiatu nie zrobili nic, aby poprawić sytuację ekonomiczną spółki Powiatowe Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim.
Brak działań w naszej ocenie prowadzi do zapaści finansowej PCZ i odejścia z pracy wykwalifikowanego personelu medycznego, co w konsekwencji doprowadzi do braku zabezpieczenia usług medycznych dla mieszkańców powiatu
- oceniają autorzy wniosku.
Od przewodniczącego Rady Powiatu dowiedzieliśmy się, że sesja, na której wniosek będzie głosowany, zaplanowana jest na początek sierpnia. Głosowanie będzie tajne. Żeby odwołać starostę opozycja musi mieć po swojej stronie 12 radnych. Póki co ma ich 9. W tej sytuacji będzie musiała "wykupić" z obozu Rodzika jeszcze co najmniej trzy "szabelki". Czy jej się to uda? Zobaczymy.
Zachęcamy do oddawania głosów w naszej ankiecie (patrze na górze po prawej stronie)!
- Spodziewałem się takiego ruchu ze strony opozycji. Ale nie sądzę, że uda się odwołać starostę i zarząd powiatu. Opozycja za mało będzie miała "szabelek", żeby wygrać. Myślę, że wniosek przepadnie
- Mam nadzieję, i zrobię wszystko, żeby nasz wniosek był skuteczny. Myślę, że już czas najwyższy. Obecny problem z działalnością szpitala przechylił szalę, a przecież nie tylko o szpital chodzi... Dlatego chciałbym tu odwołać się do sumienia i rozumu radnych z grupy popierającej starostę. Nie brnijcie dalej tą drogą, czas znaleźć w sobie trochę odwagi i stanąć razem z nami z podniesioną głową. Pamiętajcie, że w innym przypadku społeczeństwo wam tego może nie wybaczyć
- Tak. Sytuacja w szpitalu dopełniła czarę goryczy. Powodów odwołania starosty jest znacznie więcej. Manipuluje inwestycjami - drogami. W propozycjach inwestycyjnych wykazuje drogi, które będzie realizował, zlecał opracowanie dokumentacji technicznej, do czego często nie dochodzi. Natomiast w kolejnym roku pokazuje drogi w innej gminie. Poza tym nie liczy się z radnymi. Twierdzi, że jemu wystarczy 10 radnych, aby realizować takie inwestycje, jakie zechce
- Mogę powiedzieć tylko tyle, że jestem za odwołaniem starosty Zenona Rodzika i całego zarządu, nie zażegnali konfliktu z lekarzami i doprowadzili do takiej sytuacji w szpitalu jaką mamy. Co będzie, tego nie wiem
- Wiara czyni cuda. Moim zdaniem uda się odwołać tę ekipę. To co w tej chwili robi starosta jest nie do przyjęcia. Musi odejść, bo to nie ma racji bytu. Nie można praktycznie samemu decydować o 50 milionowym budżecie. Starosta wypalił się, nie ma kontaktu z rzeczywistością, dziś już nie potrafi skutecznie zarządzać starostwem i powiatem
- Na pewno się nie uda odwołać starosty i całego zarządu. Na głupoty nie mamy czasu, trzeba pracować mądrze. I tyle mogę powiedzieć. Pracujemy po to, aby było lepiej. A jak komuś się nie podoba, to niech próbuje szczęścia. Nie będzie zmiany. Myślę, że wniosek przepadnie