Wilków: Wójt kupuje gospodyniom garnki, stoły cateringowe i nowoczesne piece

Urzędnicy rozstrzygnęli już przetarg na zakup wyposażenia, które trafić ma do świetlic wiejskich w Wilkowie, Rogowie, Dobrym i Kłodnicy. A wszystko to w ramach tzw. projektu garnkowego.

- Lokalna Grupa Działania w końcówce programowania ogłosił nabór wniosków na miejsca spotkań, które można było remontować albo doposażyć. Z racji tego, że my jako gmina remontujemy wszystkie świetlice ze środków z Polskiego Ładu, poprosiliśmy sześć organizacji kobiecych działających w naszej gminie o wskazanie wyposażenia, którego im brakuje – opowiada Daniel Kuś, wójt gminy Wilków.

Listy braków przedstawiły Klub Seniora i Koło Gospodyń Wiejskich w Wilkowie, Stowarzyszenie Kobiet Rogowianki i KGW w Rogowie oraz Koła Gospodyń Wiejskich działające we wsiach Dobre i Kłodnica.

Tak powstały dwa wykazy, na których figurują 92 pozycje. Znajdziemy na nich m.in. termosy, warniki, garnki, patelnie, podgrzewacze, zastawę stołową, sztućce, stoły cateringowe, krzesła. Jest też sprzęt AGD. Lodówki, piece konwekcyjno-parowe, kuchnie indukcyjne i gazowe, frytkownice i gofrownice, miesiarki, miksery oraz ekspresy do kawy.

Wszystko to trafić ma do świetlic do końca roku.

- Organizacje mają już swoje wyposażenie. To, co planujemy kupić, to jest uzupełnienie. Myślę, że teraz, jak nigdy dotąd, kuchnie świetlic będą już kompleksowo wyposażone niczym kuchnie dobrych restauracji – przyznaje z satysfakcją wójt.

Gmina zapłaci za całe zamówienie 198 tys.zł. Urzędnicy pozyskali na sprzęt AGD, kuchenne akcesoria oraz meble dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Zakupy są naprawdę duże. Gospodynie przyznają, że nie stać byłoby ich organizacji na kupno tak drogich sprzętów jak piec konwekcyjno-parowy, który trafić ma m.in. do Wilkowa.

- To bardzo potrzebny projekt. Jesteśmy młodym kołem. Teraz dostaliśmy dopiero swoją siedzibę, musimy ją doposażyć. Wybrałyśmy sprzęt duży na którego zakup nie byłybyśmy w stanie same tak od razu zarobić – przyznaje Marta Pietras, szefowa KGW w Wilkowie, w którym gotowanie teraz będzie odbywało się pełną parą.