W czwartek w Wilkowie odbył się Kiermasz Wielkanocny. Na kilku stoiskach przygotowanych przez stowarzyszenia, szkoły i indywidualnych wystawców można było kupić świąteczne ozdoby, a także ciasta. Można było też coś na szybko zjeść.
- Jesteśmy po raz kolejny na kiermaszu. Chcemy pokazać tym razem tradycje wielkanocne, które kultywowane są od pokoleń w naszych domach – mówi Marta Pietras z Koła Gospodyń Wiejskich w Wilkowie.
Na stoisku KGW dominowały wyrobu cukiernicze, stroiki i palmy wielkanocne. W tych ostatnich specjalizuje się pani Ewa, która na kiermasz przygotowała 25 palm. Zeszły jak świeże bułeczki.
- Palmy robię co roku. Wykonuję je z naturalnych materiałów. Mam stałych klientów – przyznaje Ewa Piątek.
Dla wystawców i kupujących liczyło się coś więcej niż kupić - sprzedać.
- Pandemia nas przyhamowała w kontaktach międzyludzkich. A takie wydarzenia pozwalają nam otworzyć się na ludzi. I to jest ważne – mówią.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.