We wtorek po południu w Wandalinie (gm. Opole Lubelskie) doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Na szczęście nikt poważnie w nim nie ucierpiał.
Na poboczu drogi dachował Opel Astra. Służby powiadomił świadek, który najechał na całe zdarzenie.
Za kierownicą opla siedział mieszkaniec gminy Opole Lubelskie. Jechał sam.
- 83-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, po czym jego auto dachowało – mówi st.asp. Katarzyna Bigos, rzeczniczka opolskiej policji i apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności na drodze.
Mężczyzna jechał sam. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Alkomat potwierdził, że był trzeźwy.
- Mężczyzna był przytomny, nie wymagał hospitalizacji – mówi mł. kpt Stanisław Kamela ze stanowiska kierowania komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim.
Komentarze (0)