reklama
reklama

Rogów: Dyrektor szkoły zagrał w Kole Fortuny i wygrał kilka tysięcy

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Mariusz Sierpień/FB

Rogów: Dyrektor szkoły zagrał w Kole Fortuny i wygrał kilka tysięcy - Zdjęcie główne

Prowadzący Koło Fortuny – Izabella Krzan i Norbi oraz dyrektor Szkoły Podstawowej w Rogowie, Mariusz Sierpień | foto Mariusz Sierpień/FB

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje opolskie– Spełniło się moje marzenie – mówi Mariusz Sierpień, dyrektor Szkoły Podstawowej w Rogowie, zwycięzca telewizyjnego teleturnieju.
Reklama lokalna
reklama

Koło Fortuny to ulubiony teleturniej dyrektora Sierpnia. Ogląda go od lat. Po raz pierwszy próbował wziąć w nim udział w latach 90. za czasów, gdy prowadzącym był Wojciech Pijanowski. Wysłał zgłoszenie, ale pozostało ono bez odzewu.

 

- Lubię rozwiązywać krzyżówki, analizować, zgadywać. O wzięciu udziału w tym teleturnieju marzyłem już od dłuższego czasu. Ten akurat najbardziej mi pasował – przyznaje Mariusz Sierpień.

Na początku grudnia do dyrektora szkoły w Rogowie zadzwonił telefon z telewizji.

- Zaprosili mnie na casting, a potem już się wszystko bardzo szybko potoczyło – wspomina.

Przed Sylwestrem dostał kolejny telefon z telewizji.

– Zakwalifikował się pan do teleturnieju – usłyszał szczęśliwy w słuchawce. 9 stycznia wziął już udział w nagraniu.

Specjalnie jakoś się do niego nie przygotowywał.

- Tak, jak zawsze, rozwiązywałem krzyżówki. W ostatnim tygodniu szukałem haseł na You Tube, aby zgadywać od razu – opowiada.

 

W minioną niedzielę TV2 wyemitowała odcinek Koła Fortuny z udziałem dyrektora szkoły w Rogowie. Mariusz Sierpień był bezkonkurencyjny. Na sześć rund wygrał cztery.

 

W tym teleturnieju liczy się przede wszystkim dobra zabawa, jak podkreślali prowadzący – Izabella Krzan i Norbi. Ale każde odgadnięte hasło niesie ze sobą też pieniądze. Po pięciu rundach na koncie dyrektora Sierpnia pojawiła się kwota 5650 zł. I to on przeszedł do finału.

W finale do odgadnięcia miał trzyczłonowe hasło z kategorii meteorologia. Dwa wyrazy odgadł, z trzecim sobie nie poradził. A hasło brzmiało: kaprysy wiosennej pogody.

- Rzadko używam słowa kaprysy – śmieje się. Odgadując to hasło, wygrać mógł 15 tys.zł. Ostatecznie zadowolić musi się kwotą 5650 zł.

 

Na co wyda wygraną? - Mam zaplanowanych trochę uroczystości rodzinnych oraz wyjazd wakacyjny. Gdybym odgadł hasło finałowe, możliwości byłyby większe – przyznaje dyr. Sierpień.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama