Przede wszystkim odcieki pochodzące ze składowiska odpadów innych niż niebezpieczne, które zawierają substancje szkodliwe szczególnie dla środowiska wodnego, znajdowały się poza systemem gromadzenia ścieków. Były one odprowadzane do ziemi i do studni odciekowej za pomocą rowów i zbiorników ziemnych.
Na zachodniej i południowo-zachodniej stronie wysypiska stwierdzono także obumarcie i wycięcie drzew oraz rozbiórkę części ogrodzenia betonowego, które zastąpione zostało siatką i włókniną.
Na obu instalacjach kontrola wykazała również, że przetwarzane były tam odpady, na które Spółka nie miała odpowiednich zezwoleń. A część odpadów GPGK magazynowało przed poddaniem ich procesowi przetwarzania, na co też zezwolenia nie miało.
Na podstawie pomiarów na jaw wyszło, że przekroczona została maksymalna warstwa rekultywacyjna, a same gromadzone odpady wykraczały poza teren składowiska.
Więcej na ten temat przeczytasz w aktualnym wydaniu Wspólnoty Opolskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.