Nie tylko w Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Karczmiskach zwalniani są pracownicy. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w jedynej szkole prowadzonej przez gminę Karczmiska. Do końca maja dyrektor wypowiedział umowy o pracę 21 osobom - szesnastu nauczycielom i pięciu pracownikom obsługi.
Nie ma dzieci, nie ma etatów
Powody są dwa. Pierwszy to bardzo mała liczba uczniów w szkole filialnej w Głusku, w której zostało tylko czworo dzieci.
- Zmniejszyła się liczba oddziałów o cztery, więc nie mam wyjścia – przekonuje Piotr Długosz, dyrektor Zespołu Szkół w Karczmiskach, który aktualnie zatrudnia 98 osób. Z czego 66 to nauczyciele, 25 – pracownicy obsługi i siedmiu – administracji.
Chodzi o dwa oddziały przedszkolne i dwa oddziały filii w Głusku. Tu cięcia etatów – jak podkreśla - pojawiły się samoczynnie. Zmniejszyła się również liczba godzin świetlicowych.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.