- Pikietujący protestowali i będą protestować w związku z brakiem inwestycji w sołectwie Ożarów w ostatnich latach - usłyszeliśmy od uczestników pikiety. Na tym sprawa się oczywiście nie zakończy. W planach są kolejne blokady drogi, która prowadzi na wysypisko w Ożarowie.
Mieszkańcy mają żal do władz gminy Opole Lubelskie, ale także tych powiatowych, że nie interesują się ich potrzebami i problemami.
Przede wszystkim nie została dokończona droga gminna z Ożarowa Pierwszego do Franciszkowa Starego (na wysypisko), a - jak podkreśla sołtys Ożarowa - plany na nią są już gotowe, mieszkańcy zdecydowali się wykonać je ze środków pochodzących z funduszu sołeckiego, jak jeszcze był...
W opłakanym stanie jest też droga - tym razem powiatowa - prowadząca z Ożarowa II do Kolonii Łaziska. W tej sprawie wysyłali pisma, petycje, ale w dalszym ciągu bez żadnego efektu.
Nie mają też świetlicy, którą władze gminy im obiecali. A już w 2019 r. przekazali gminie Opole Lubelskie działkę pod budowę obiektu. Budowy świetlicy się nie doczekali, więc chcą działkę odzyskać i sami zająć się wyczekiwanym przez społeczność budynkiem.
- Po dwóch latach od przekazania działki powiedzieliśmy: "Sprawdzamy", ale nic się nie zadziało. Skoro nie mają zamiaru budować świetlicy, to niech oddają teren! Burmistrz zaproponował nam, żebyśmy korzystali ze świetlicy wiejskiej, która znajduje się w Elżbiecie, ale nie jest to takie proste - mówi sołtys Ożarowa, dodając, że tamtejsza świetlica jest zajęta przez społeczność Elżbiety. Mają tam swoje sprzęty itp.
Czara goryczy się przebrała, więc - mimo tego, że pogoda w sobotę nie dopisała - wyszli z domów, żeby protestować.
W planach mają już kolejny protest, a odbędzie się on w sobotę, 9 grudnia o godz. 9.
Komentarze (0)