Mieszkaniec gminy Poniatowa wpadł w ręce policjantów w poniedziałek (23 stycznia), gdy funkcjonariusze patrolowali ulice Opola Lubelskiego.
- Zespół patrolowo–interwencyjny zwrócił uwagę na mężczyznę jadącego rowerem z dużym workiem wypełnionym niewiadomego pochodzenia elementami – relacjonuje mł.asp. Grzegorz Pluta z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Policjanci postanowili, że wylegitymują cyklistę. W trakcie legitymowania 36-latek pokazał też, co ma w worku. A były to metalowe części blach kwasoodpornych, które zniknęły z firmy działającej w Opolu Lubelskim. Ich wartość sięgała trzech tysięcy złotych. Rowerzysta, wraz ze skradzionym łupem, trafił na komendę.
- Tłumaczył się, że zauważył te elementy jako leżące, więc postanowił je zabrać sobie – dodaje.
Teraz 36-latek odpowie za kradzież przed sądem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.