Pijani rowerzyści wpadli w ręce policji w minioną sobotę na ulicy Kaliszańskiej w Opolu Lubelskim.
56-latek zwrócił uwagę policjantów z patrolu, gdyż trudno było mu zachować równy tor jazdy. Podejrzenia, że rowerzysta może być pijany były jak najbardziej trafne. Mężczyzna przebadany został przez mundurowych alkomatem. Wydmuchał prawie 2,5 promila alkoholu.
Niedługo później na tej samej ulicy zatrzymany został kolejny pijany cyklista. 35-latek jechał ośnieżoną ulicą „wężykiem”. U niego badanie alkomatem wykazało, że ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Teraz obaj z jazdy w stanie nietrzeźwości będą tłumaczyć się przed sądem. Grozi im areszt albo surowa grzywna. Sąd może orzec również zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.
- Pamiętajmy, że pijani cykliści, podobnie jak nietrzeźwi kierujący samochodami, stanową poważne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Zwłaszcza o tej porze roku. Niezależnie od tego, jaki pojazd prowadzimy - zachowajmy trzeźwość za kierownicą – apeluje asp. Katarzyna Bigos, rzecznik prasowy opolskiej policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.