Uczniowie dwóch ostatnich klas opolskiego ogólniaka wraz z osobami towarzyszącymi już po południu zjawili się w Restauracji "Cukrownia" w Opolu Lubelskim. Wyglądali zjawiskowo - dziwczyny w długich, balowych sukniach, chłopcy - w garniturach...
Zrobili szybką próbę części oficjalnej, jeszcze dla pewności - przed przybyciem gości - zatańczyli poloneza, zrobili pamiątkowe zdjęcia klasowe i już byli gotowi na pierwszy tak ważny bal w swoim życiu.
W tym ważnym dniu towarzyszyli im wychowawcy, nauczyciele i - oczywiście - wzruszeni rodzice, którzy przybyli tłumnie, żeby zobaczyć, jak ich pociechy tańczą poloneza. Wyszło pięknie:
Matura dopiero za sto dni. Chociaż na studniówkowym balu wiele osób o niej mówiło, to sobotni wieczór wolny był od myślenia o nauce. To był czas zabawy!
Komentarze (0)