We wtorek w Opolu Lubelskim odbył się pogrzeb państwowy Wacława Czępińskiego ps. "Zbyszek". Żołnierz Armii Krajowej rozstrzelany został 9 sierpnia 1949 roku w więzieniu na Zamku Lubelskim. Jego szczątki odnaleźli dwa lata temu pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej podczas prac ekshumacyjnych na cmentarzu przy ul. Unickiej w Lublinie.
CZYTAJ TAKŻE:
74 lata po śmierci rodzina Wacława Czępińskiego oraz przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, służb, wojska oraz mieszkańcy Opola Lubelskiego mogli oddać cześć żołnierzowi, który walczył m.in. w zgrupowaniu Hieronima Dekutowskiego ps. "Zapora".
Uroczystość pogrzebowa miała podniosły charakter i odbyła się z pełnym ceremoniałem wojskowym. Po mszy pogrzebowej kondukt żałobny prowadzony przez orkiestrę wojskową przeszedł na cmentarz parafialny. Trumnę ze szczątkami partyzanta ustawioną na lawecie ciągnął wojskowy samochód Hammer. Przed złożeniem jej do grobu oddana została salwa honorowa.
Na cmentarzu związanego z Opolem Lubelskim żołnierza niezłomnego żegnał dyrektor lubelskiego oddziału IPN. Odczytany został też list od ministra edukacji.
- Jeżeli żołnierz walczy o wolny, suwerenny naród to ten wolny, suwerenny naród upomniał się o swojego żołnierza. Upomniał się mimo upływu czasu. Mimo wszelkich starań władz komunistycznych, oprawców, aby nigdy ci, co walczyli o wolną, suwerenną Rzeczpospolitą, nie mieli swojego miejsca na tej ziemi, aby nie mogli doczekać się pogrzebu – mówił Robert Derewenda, dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
Komentarze (0)