reklama
reklama

Opole Lubelskie: Już nie sprzedaje "ruskich". Jak je nazwał?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Grzegorz Gajewski

Opole Lubelskie: Już nie sprzedaje "ruskich". Jak je nazwał? - Zdjęcie główne

foto Grzegorz Gajewski

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje opolskie Pan Grzegorz Gajewski, właściciel pierogarni w Opolu Lubelskim od dziś nie sprzedaje już pierogów "ruskich"... Jak je nazwał?
reklama

Od dziś w opolskiej pierogarni najpopularniejszych w Polsce pierogów "ruskich" nie dostaniemy. Ale kupimy... zagraniczne.

- Chciałem w ten sposób wyrazić swoje poparcie dla naszych sąsiadów -  mówi pan Grzegorz. - Poza tym chciałem się odseparować od bandytów. Jeżeli Ukraina obroni siebie, to przy okazji i nas obroni. Nie wiadomo, czego możemy się spodziewać - dodaje.

Żona pana Grzegorza pochodzi z Ukrainy. Część jej rodziny udało się sprowadzić do Polski, ale zostali jej rodzice.

Czy zmieniło się coś w przepisie na pierogi? Na szczęście nie, zmianie uległa tylko nazwa. 

Informacja o "zagranicznych" pierogach bardzo szybko rozniosła się wśród mieszkańców miasta. Chętnych na zakup pierogów nie brakowało.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama