Zmagania miały miejsce na zadaszonym korcie tenisowym przy ulicy Fabrycznej. I mogły wziąć udział w nich wyłącznie osoby grające amatorsko, bądź chcące spróbować swoich sił w tenisie ziemnym. Zaplanowany był dwudniowy turniej.
W sobotę mieli zagrać juniorzy do 15 roku życia. Ale nie zagrali.
- Turniej nie odbył się ze względu na małą liczbę uczestników i małe zainteresowanie – informuje Andrzej Fliszkiewicz, organizator imprezy.
W niedzielę rozegrana została kategoria open. Rywalizowały w niej seniorzy. Zgłosiło się dziesięciu zawodników.
- Jest to dobry moment aby promować równie inne dyscypliny sportu, nie tylko piłkę nożną. Tenis ziemny to fajny sport, przecież Polska również tenisem stoi. Mamy wiele osób, które bardzo dobrze grają na arenie międzynarodowej. Cieszylibyśmy się w przyszłości aby z Opola Lubelskiego ktoś pochodził. Ale u nas trzeba tenis ziemny najpierw rozpromować, aby młodzi mogli korzystać z tego obiektu – mówił otwierając imprezę Sławomir Plis, burmistrz Opola Lubelskiego, fundator pucharów dla zwycięzców.
Mecze finałowe rozegrane zostaną w najbliższą niedzielę, 2 sierpnia.
Organizatorem turnieju byli Urząd Miejski i Centrum Usług Społecznych w Opolu Lubelskim. Turniej miał na celu m.in. propagowanie zdrowego trybu życia oraz popularyzowanie tenisa ziemnego w środowisku lokalnym jako formy aktywnego spędzania czasu wolnego.
Komentarze (0)