Wniosek w sprawie odwołania Marcina Buczka z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Opolu Lubelskim wraz z projektem uchwały wprowadzony został do porządku obrad niespodziewanie, na ostatniej sesji, która odbyła się w miniony czwartek. Podpisało się pod nim dziewięciu radnych: Dariusz Stachowicz, Radosław Śpiewak, Zofia Stępniak, Waldemar Bryś, Wiesław Gałek, Małgorzata Strzelecka, Katarzyna Woś, Adam Adamczyk i Dominik Kępiński.
„Wyjaśniamy, iż powodem złożenia wniosku o odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącego jest utrata zaufania” – napisali zdawkowo radni.
Marcin Buczek zapewnia, że liczył się z tym, że może zostać w każdej chwili odwołany. Dziwi się tylko, że tak długo zwlekano z decyzją.
- Spodziewałem się, że zostanę odwołany zaraz po sesji na której sprzeciwiałem się nieskromnym podwyżkom płac włodarzy – mówi Marcin Buczek, radny RM w Opolu Lubelskim.
Jego zdaniem, to nie przypadek, że zrobiono to na ostatniej sesji poświęconej m.in. podwyżkom opłat za śmieci, którym był przeciwny.
- Decyzja o zmianie przewodniczącego to próba odwrócenia uwagi od tego problemu – twierdzi.
Z odwołaniem wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Opolu Lubelskim nie było problemu, bo PiS ma większość w radzie. Samo głosowanie było tajne. 10 radnych zagłosowało za odwołaniem Buczka, przeciwko było czterech, jeden wstrzymał się od głosu.
Od razu wybrany został nowy wiceprzewodniczący. Został nim Dominik Kępiński.
Więcej w kolejnym wydaniu Wspólnoty Opolskiej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.