W dniach 10-13 października delegacja z Opola Lubelskiego gościła w partnerskiej miejscowości Mikóháza na Węgrzech. Wizyta odbyła się w ramach międzynarodowego spotkania „Országok – Testvértelepülések – Emberek!” („Państwa – miasta partnerskie – ludzie!”), a jej celem było nie tylko zacieśnianie relacji między zaprzyjaźnionymi samorządami, ale także promocja polskiej kultury, kuchni i tradycji.
Na czele opolskiej delegacji stanął Zastępca Burmistrza Opola Lubelskiego, Radosław Śpiewak, któremu towarzyszyli przedstawiciele Koła Gospodyń Wiejskich „Leonianki” oraz radny powiatowy Dariusz Stachowicz. To właśnie panie z KGW odegrały główną rolę podczas „Dnia Polskiego” – wydarzenia poświęconego prezentacji dziedzictwa kulinarnego naszej gminy.
Na stołach zagościły smaki znane i ukochane: aromatyczny bigos, swojskie wędliny (kiełbasa, boczek, kaszanka, pasztetowa), różne rodzaje pierogów, chleb na zakwasie i regionalne cebularze z piekarni Kabako Gruppe. Nie zabrakło też kruchych krówek z Opola Lubelskiego, produktów mlecznych i opowieści o tym, co w naszym regionie wyjątkowe. – Zaprezentowaliśmy także nasze ludowe stroje, pokaz multimedialny o działalności stowarzyszenia i produktach wpisanych na ministerialną listę produktów tradycyjnych – podkreślają członkinie „Leonianek”.
Atmosfera wydarzenia była niezwykle serdeczna. Gospodarze z Mikóházy – miasta, z którym Opole Lubelskie współpracuje od ponad dwóch dekad – jak zawsze wykazali się gościnnością i życzliwością, a wspólna kolacja i degustacja polskich potraw zakończyła się tańcami i długimi rozmowami o tradycjach, codzienności i planach na przyszłość.
– To nie tylko wyjazd promujący lokalną kuchnię i kulturę. To także spotkanie przyjaciół, którzy przez lata budują prawdziwą, międzyludzką więź – mówi Zastępca Burmistrza Radosław Śpiewak. – Dziękujemy władzom Mikóházy za ciepłe przyjęcie i zapraszamy serdecznie do Polski!
Podziękowania kierują także członkinie „Leonianek”:
- Jesteśmy ogromnie wdzięczne Burmistrzowi Mikóházy za zaproszenie i serdeczność, a burmistrzowi Opola Lubelskiego, Sławomirowi Plisowi – za pomoc w organizacji wyjazdu. Dziękujemy też naszym węgierskim przyjaciołom za pomoc, wyrozumiałość i radość wspólnego świętowania. Do zobaczenia u nas!
Bo jak mówi znane przysłowie: Polak, Węgier – dwa bratanki i do szabli, i do szklanki! W Opolu Lubelskim i Mikóházie te słowa nabierają wyjątkowego znaczenia – już od ponad 20 lat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.