Myśliwi zrzeszeni w Kole Łowieckim nr 54 wsparli poszkodowaną w czerwcowej nawałnicy mieszkankę Majdanu Borowskiego, która w kilka sekund straciła dach nad głową.
- Po rozmowie z sołtysem postanowiłem, że my jako koło powinniśmy włączyć się w akcję pomocy, jak zrobiła to wieś pod przewodnictwem sołtysa. Zmarły mąż pani Kamińskiej był długoletnim członkiem naszego koła. Mamy też pewne zobowiązania wobec poszkodowanej, bo dogląda naszej kapliczki św. Huberta znajdującej się obok jej posesji – mówi Henryk Piłat, prezes Koła Łowieckiego nr 54 Chodel, który solidaryzując się z poszkodowaną, zorganizował zbiórkę pieniężną na odbudowę domu.
Na apel odpowiedziała połowa członków koła. Efekt to zebrane 4,5 tys.zł. Pieniądze trafiły już do mieszkanki Majdanu Borowskiego.
- Na ręce prezesa koła bardzo serdecznie dziękuję wszystkim myśliwym za ten piękny gest wsparcia. Dla mnie on bardzo wiele znaczy – mówi pani Krystyna.
To nie pierwsza tego typu akcja myśliwych z chodelskiego koła. Jak mówią, zaprawieni już są w niesieniu pomocy mieszkańcom dzierżawionych obwodów.
- W ostatnim czasie zorganizowaliśmy Białą Niedzielę w Wilkołazie połączoną z akcją krwiodawstwa. Corocznie uczestniczyliśmy w akcjach Pomóż dzieciom przetrwać zimę i Myśliwska paczka. Od pięciu do dziesięciu paczek ze środkami żywnościowymi i innymi artykułami trafia do osób potrzebujących, wcześniej rodzin wielodzietnych, a obecnie osób starszych – przyznaje Piłat.
Więcej informacji z powiatu znajdzesz TUTAJ.