Do groźnego zdarzenia doszło dziś w Majdanach (gm. Wilków). Brała w niej udział jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Lesie Dębowym.
Ochotnicy wracali z akcji w Zagłobie, gdzie w miejscowym zakładzie produkującym koncentraty owocowe pojawiło się silne zadymienie. W Majdanach wóz strażacki z Lasu Dębowego potrącił chłopca.
- Dziecko wybiegło zza szkolnego autobusu wprost pod samochód ratowniczo-gaśniczy, w wyniku czego uderzone zostało lewą częścią zderzaka – informuje dyżurny ze stanowiska kierowania komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim.
Ochotnicy pośpieszyli na ratunek poszkodowanemu chłopcu. Udzielili pierwszej pomocy medycznej, a następnie przekazali zespołowi pogotowia ratunkowego. Chłopiec trafił do szpitala w Puławach. Jak udało nam się dowiedzieć, ma złamany palec u ręki i potłuczoną nogę.
Wszystkie okoliczności zdarzenia ustala policja.
Komentarze (0)