Zdarzenie, które miało miejsce w miniony czwartek we wsi Las Dębowy, mogło mieć bardzo tragiczny finał.
Przed godziną 19 strażacy z Opola Lubelskiego dostali zgłoszenie mówiące o czterech nieprzytomnych osobach znajdujących się w cysternie, którą wcześniej przewożono koncentrat jabłkowy.
- Dwóch mężczyzn weszło do cysterny aby ją umyć i zasłabło. Następnie kolejnych dwóch weszło i również zasłabli – relacjonuje asp. Katarzyna Bigos, rzecznik prasowy opolskiej policji.
Jak się później okazało wszyscy zemdleli, gdyż w środku było niskie stężenie tlenu. Na pomoc ruszyli im strażacy. Jako pierwsza dotarła jednostka miejscowa. Ochotnicy weszli do środka cysterny w aparatach chroniących drogi oddechowe, wyciągnęli przez właz poszkodowanych i od razu podali im tlen. Cała czwórka odzyskała przytomność.
- Nikt nie trafił do szpitala. Wszyscy doszli do siebie – dodaje.
Na miejscu interweniowała policja i trzy zespoły pogotowia ratunkowego.
Komentarze (0)