reklama
reklama

Kluczkowice: W internacie znaleźli schronienie. Uchodźcy z Ukrainy i uczniowie będą mieli lepsze warunki (ZDJĘCIA)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje opolskie- Dzisiaj jesteśmy w takim momencie, że czujemy, że warto pomagać i że dobro wraca do człowieka – mówi Anita Wrona, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Opolu Lubelskim.
Reklama lokalna
reklama

W środę w Kluczkowicach władze powiatu dokonały podsumowania projektu związanego z termomodernizacją i remontem internatu, w którym schronienie znaleźli uchodźcy z Ukrainy. Remont wykonany został w związku z ich zakwaterowaniem.

 

Inwestorem była organizacja Core prowadząca działania związane m.in. z udzielaniem pomocy osobom pokrzywdzonym w związku z atakiem Rosji na Ukrainę. Wykonane prace sfinansowała w całości UNHCR, Agencja ONZ ds. Uchodźców.

- Budynek internatu, który cały czas jest wykorzystywany pod kątem uchodźców ale nie tylko, został częściowo wyremontowany. Dzięki temu remontowi nastąpi przede wszystkim obniżenie poziomu zużycia energii, który dotychczas był bardzo wysoko – mówi Dariusz Piotrowski, starosta opolski. - My jako powiat nie dołożyliśmy do tej inwestycji złotówki – dodaje.

 

W zamieszkałym skrzydle budynku wymienione zostały wszystkie okna i instalacja centralnego ogrzewania. Pojawiły się też udogodnienia dla osób niepełnosprawnych. Z myślą o nich wyremontowane zostały łazienki, zamontowana platforma przychodowa dla osób poruszających się wózkach inwalidzkich, jak również dostosowano pokój mieszkalny. Wykonany został też dojazd do budynku i miejsce parkingowe dla niepełnosprawnych.

 

Pierwsi uchodźcy z Ukrainy zakwaterowani zostali w internacie w Kluczkowicach w marcu ubr. W sumie schronienie znalazło tu 63 osoby. Aktualnie mieszka pięciu.

W internacie od ośmiu lat mieszkają również uczniowie ze Wschodu, którzy uczą się w Zespole Szkół Zawodowych w Opolu Lubelskim. Wśród nich są osoby nie tylko z Ukrainy ale również Kazachstanu, Białorusi i Gruzji.

 

Gdy wybuchła wojna na Ukrainie i do Polski zaczęła napływać fala uchodźców dyrekcja szkoły nie miała wątpliwości, że tym ludziom trzeba dać dach nad głową.

- Dla nas nie było to dziwne, że dla wszystkich potrzebujących trzeba otworzyć drzwi, że trzeba spowodować aby dzieci i matki, które tutaj przyjechały czuły się bezpiecznie, żeby zapewnić im spokój i dobre warunki funkcjonowania – przyznaje Anita Wrona, dyrektor ZSZ w Opolu Lubelskim. 

 

Kluczkowice są jednym z trzech miejsc na Lubelszczyźnie, gdzie te dwie organizacje ONZ wspólnie wyremontowały miejsca noclegowe dla uchodźców wojennych.

- Szesnaście miesięcy po wybuchu wojny wy wciąż pomagacie, jesteście otwarci, solidarni. Czegoś takiego nie było w żadnym innym państwie. Chcemy pokazać wdzięczność dla was, dla Polski, dla lokalnej społeczności, że za waszą pracę jest nagroda dla lokalnej społeczności. Ten internat zostaje dla was – podkreślał w środę w Kluczkowicach Marco Proccacini, szef oddziału terenowego Biura Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców ONZ. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama