O tej bulwersującej sprawie informowaliśmy jako pierwsi. Po szybkim procesie, sąd w Opolu Lubelskim wydał wyrok w sprawie nauczyciela religii, któremu prokuratura przedstawiła osiem zarzutów. Wszystkie dotyczyły obcowania płciowego lub też innej czynności seksualnej z małoletnimi poniżej piętnastu lat.
Proces za zamkniętymi drzwiami
Proces ruszył 10 grudnia. Toczył się za zamkniętymi drzwiami. Odbyły się cztery rozprawy. Krzysztof K. na pierwszej był nieobecny. Pojawił się na dwóch kolejnych. Składał wyjaśnienia, ale nie przyznał się do winy.
Jego ofiarami, według sądu, jest osiem dziewczynek. Dziś są one w różnym wieku. 53-latek dopuszczał się lubieżnych czynów wobec nich w latach 2013-2019. W tym czasie uczył religii i wychowania fizycznego w małych wiejskich szkołach. Prowadził również zajęcia pozalekcyjne w ramach tzw. SKS-ów. I to m.in. na nich miał dotykać dziewczęta w miejsca intymne. Jak ustalili śledczy, niektóre dotykał raz, inne kilkakrotnie.
Sąd przesłuchał kilkanaście osób, wśród nich byli biegli m.in. psycholog i seksuolog. Podczas rozpraw odtworzone zostały również nagrania dziewczynek, które zeznawały w postępowaniu przygotowawczym.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.