Ich ustawienie to efekt starań m.in. pani Teresy Konopnickiej, członkini Rady Sołeckiej. Mieszkanka Józefowa postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i rozwiązać problem, z którym borykają się mieszkańcy dwóch ulic – Nadwiślańskiej i Parkowej.
A ci mają trudności z wyjazdem ze swoich posesji. Spowodowane jest to ograniczoną widocznością.
- Mamy taki niebezpieczny zakręt, który jest prawie pod kątem prostym. I naprawdę, jeżeli ktoś jedzie z jednej czy z drugiej strony, to musi bardzo mocno uważać. Była już stłuczka. A drugi problem znajduje się na styku Nadwiślańskiej i Parkowej, która jest drogą z pierwszeństwem. I aby na ulicę Parkową wyjechać, to trzeba było prawie wysiadać z samochodu, żeby zobaczyć, czy nic nie nadjeżdża – opowiada pani Teresa, która wystosowała pismo do władz miasta.
Wnioskowała w nim o montaż luster drogowych w dwóch newralgicznych miejscach na swojej ulicy - Nadwiślańskiej. Odzew był niemalże natychmiastowy. Burmistrz, wykorzystując moment przebudowy dróg w mieście, polecił ustawić również i lustra. Gmina kupiła trzy, za które zapłaciła 2200 zł.
Dwa stoją od ponad dwóch tygodni na ulicy Parkowej, trzecie na Nadwiślańskiej.
- Lustra drogowe są urządzeniami, które stosuje się w miejscach o ograniczonej widoczności, a ich najważniejszym zadaniem jest eliminacja martwych punktów. Montowane są celem poprawy bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego i takie zadanie mają spełnić w powyższych lokalizacjach – mówi Waldemar Orkiszewski, sekretarz gminy Józefów nad Wisłą.
- Jako radną i sołtysa cieszą mnie takie inicjatywy, które odpowiadają na nasze wspólne potrzeby – komentuje Jolanta Morek.
Komentarze (0)