W piątek w Józefowie nad Wisłą odbyła się Nadwiślańska Olimpiada Osób Niepełnosprawnych. Zainicjowała ją cztery lata temu dyrektor Środowiskowego Domu Samopomocy w Prawnie.
- Jako ośrodek jeździmy w wiele miejsc, na różne pokazy, przeglądy artystyczne ale stwierdziliśmy, że w okolicy brakuje imprezy sportowej dla osób niepełnosprawnych. Postanowiliśmy więc zapełnić lukę i tak zrodził się pomysł na organizację olimpiady – tłumaczy Beata Kosmowska, dyrektor ŚDS w Prawnie.
W tym roku do Józefowa zjechało 150 niepełnosprawnych sportowców, z trzynastu ośrodków działających w województwie lubelskim. Swoich reprezentantów wystawiły m.in. Puławy, Końskowola, Lublin, Bychawa, Janów Lubelski, Kraśnik, Annopol, a także Jamy i Laski. Niepełnosprawni rywalizowali w sześciu konkurencjach.
- Co prawda nie są to typowe konkurencje olimpijskie. Większość stanowią konkurencje zgłaszane przez samych niepełnosprawnych – dodaje.
I tak było strzelanie z łuku, tor przeszkód, slalom rowerowy, rzut woreczkiem do celu, rzut gumowcem i przeciąganie liny. Każdą konkurencję punktowali sędziowie.
Ale nie czas i punkty w tej imprezie są najważniejsze.
- Dla nas nie wynik jest najważniejszy a to, że mogliśmy wyjść z domów, spotkać się i miło spędzić dzień – mówili w rozmowie z nami niepełnosprawni zawodnicy.
Jak zawody to oczywiście nie mogło zabraknąć dyplomów, medali i nagród. Dodatkową atrakcją był wspaniały pokaz akrobacji rowerowych w wykonaniu Mateusza Kowalczyka z Urzędowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.