Którzy druhowie byli najgrzeczniejsi?
Ci należący do Ochotniczych Straży Pożarnych w Spławach i w Kowali Pierwszej, bo to właśnie oni swoje prezenty dostali pierwsi. A są to 9-osobowe busy. Każdy z nich z zabudową pożarniczą do przewozu sprzętu. Oczywiście Mikołajowi pomogła trochę gmina Poniatowa. Łączny koszt pojazdów z zabudowami wyniósł 280 tys.zł. Gmina dołożyć musiała tylko 70 tys.zł, bo większą część udało się pozyskać z zewnątrz.
Strażacy z Kowali Pierwszej śmigają już Fordem Transitem z 2016 roku. Złożyła się na niego gmina Poniatowa, przeznaczając na ten cel 50 tys.zł, reszta środków to 50 tys.zł z Funduszu Sprawiedliwości, 20 tys.zł z Fundacji PGE. A na wykonanie zabudowy pożarniczej 20 tys.zł dorzuciła Grupa Azoty.
CZYTAJ TAKŻE: Gmina Łaziska: Szykują się do pomagania!
A swój poprzedni wóz oddali jednostce OSP z Zofianki, która takiego pojazdu nie miała. A teraz może korzystać z Peugeota Boxera z 1996 r.
Ochotnicy ze Spławów natomiast dostali auto z 2015 r. Również jest to Peugeot Boxer - lekki, operacyjny 9-osobowy bus.
Na jego zakup OSP w Spławach otrzymała dotację z Fundacji Orlen - okrąglutkie 100 tys.zł. Ale i tu swoje "trzy grosze", a dokładnie 20 tys.zł, dorzuciła gmina Poniatowa, tyle samo (20 tys.zł) - na wykonanie specjalistycznej zabudowy - dołożył Lubelski Węgiel "Bogdanka" S.A.
Mijającą właśnie jesień poniatowscy strażacy zaliczają więc do tych bardziej udanych. Tak trzymać!
Komentarze (0)