Poszło o około 900 tys.zł. Taką kwotę musiałaby wnieść do wkładu własnego powiatu gmina Karczmiska, aby przebudowa ponad trzykilometrowego odcinka drogi relacji Głusko – Wolica doszła do skutku. Ale nie dojdzie, przynajmniej na razie.
Władze powiatu opolskiego, choć na dofinansowanie mogły liczyć, to z niego ostatecznie nie skorzystają. Chodzi o prawie 1,9 mln zł z Funduszu Rozwoju Dróg Lokalnych przyznane na przebudowę zniszczonego odcinka biegnącego przez gminę Karczmiska. A ta zaplanowana była do realizacji na przyszły rok.
Poszło o pieniądze, których zabrakło. Powiat wyasygnował połowę wymaganego wkładu własnego i liczył, że tyle samo dołożą Karczmiska. Tymczasem wójt jest w stanie dać nie więcej jak 100 tys.zł. Na ubiegłotygodniowej sesji Rada Gminy Karczmiska podjęła uchwałę intencyjną w tej kwestii.
- Dla nas te 100 tys. to jest ogromny wydatek – przekonywał na sesji wójt Janusz Goliszek. – Możliwe, że dla tego przedsięwzięcia kwota 100 tys. jest niesatysfakcjonująca dla powiatu opolskiego. Ja sobie zdaję sprawę. Ale my w pierwszej kolejności musimy zabezpieczać środki na realizację zadań własnych gminy – tłumaczył.
Kwota, o której mówi wójt Goliszek, to za mało, by móc ruszyć z inwestycją. A powiatu, jak z kolei przekonuje starosta, nie stać na dołożenie brakującej reszty, czyli około miliona złotych.
- W budżecie powiatu na 2022 rok i wieloletniej prognozie finansowej nie mieliśmy zarezerwowanych środków w takiej wysokości, która by umożliwiała realizację tej inwestycji. Nie znajdziemy kolejnego miliona złotych, a może więcej, bo dopiero postępowanie przetargowe rozstrzygnęłoby, ile musimy tak naprawdę dołożyć. W związku z tym to zadanie z Funduszu Rozwoju Dróg Lokalnych nie będzie realizowane – stawia sprawę jasno Dariusz Piotrowski, starosta opolski.
Jednocześnie starosta zapowiada, że z przebudowy drogi Głusko - Wolica nie rezygnuje, tylko będzie szukał innego, korzystniejszego źródła finansowania.
- Droga na odcinku Wolica – Głusko będzie w przyszłości realizowana z Polskiego Ładu. W najbliższym naborze zostanie złożony wniosek na to zadanie – zapewnia Dariusz Piotrowski w rozmowie ze Wspólnotą.
Mieszkańcy są zawiedzeni. Liczyli, że po latach czekania w końcu doczekają się nowej, równej nawierzchni z asfaltu.
- W niektórych miejscach naprawdę jest bardzo zły stan tej drogi. Wszystkie samochody ciężarowe powyżej 30 ton zjeżdżają na naszą drogę żużlową i dlatego u nas ludzie ciągle krzyczą, że na "żużlówce" są doły. Żeby tam była dobra droga, to by nie skręcali do nas – mówi mieszkanka Wolicy Bożena Drążewska, radna Rady Gminy Karczmiska.
Deklaracja starosty też cieszy.
- Byle było to zrobione jak najszybciej. Tylko wiadomo, że to wszystko przesuwa się w czasie i opóźnia, a ludzie korzystają z tej drogi i niszczą sobie samochody – komentuje Grzegorz Bartoś, sołtys Wolicy Kolonii.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.