Głodno: Pastwisko czy wysypisko - czyli jak wyrzucić śmieci „z klasą”

- Sprawę zgłosiliśmy do wójta i gmina zareagowała błyskawicznie. Teraz czekamy, aż pastwisko zostanie oczyszczone - mówi nasz czytelnik, który już od dawna obserwuje „seryjnego wyrzucacza”.

Niektórzy żartują, że pastwisko w Głodnie pełni już funkcję alternatywnego wysypiska dla sąsiednich miejscowości. Co prawda oficjalne wysypisko jest „trochę dalej”, ale kto by tam szedł, skoro można wyrzucić śmieci wprost na cudze pole?

Na szczęście uprzątnięciem działki zajmie się jej właściciel, choć uważa, że nie są to jego śmieci. Jak mówi Szymon Kobiałka, kierownik referatu Gospodarki Komunalnej, Ochrony Środowiska i Rolnictwa w Urzędzie Gminy w Łaziskach:

- Uprzątnięciem działki, na której znajdują się odpady, zajmie się jej właściciel, chociaż twierdzi on, że nie są to jego śmieci. Zadeklarował jednak, że dla samej estetyki się tym zajmie. Nie będziemy prowadzić śledztwa, bo to jest słowo przeciw słowu.

Tymczasem mieszkańcy nie kryją irytacji:

- Może gdyby więcej osób zobaczyło, co się dzieje na naszym pastwisku, w końcu przestaliby traktować je jak prywatny skład śmieci - komentują nasi Czytelnicy.

Morał? Zanim wyrzucisz coś w cudze pole, pamiętaj, że etykieta z paczki może zostać Twoją wizytówką. A jeszcze lepiej – skorzystaj z oficjalnego wysypiska albo gminnego punktu zbiórki. Pastwiska nie są laboratoriami śmieci, a Głodno nie jest śmietnikiem dla sąsiadów.

Jeszcze mamy mały poradnik dla mieszkańców: Gdzie oddać śmieci w gminie Łaziska

Co przyjmują w PSZOK: