Rozgoryczony przedsiębiorca skarży się na działania Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu Lubelskim. W przesłanym do naszej redakcji liście zarzuca urzędnikom nietransparentne działanie i kolesiostwo.
Staż nie dla każdego
"Po raz kolejny miałem okazję przekonać się, że jednostka ta nie traktuje przedsiębiorców sprawiedliwie" – pisze zdesperowany przedsiębiorca, który wolał pozostać anonimowy, z obawy na zemstę urzędników.
Poziom rozgoryczenia Czytelnika sięgnął zenitu. A stało się to po tym, w jaki sposób PUP przeprowadził w listopadzie ub.r. nabór wniosków na staż organizowany w ramach programu stażowego.
"Jak zwykle wnioski podlegały ocenie merytorycznej przez pracowników urzędu i tradycyjnie znaczna część wniosków, które nie zdobyły wymaganej liczby punktów, została odrzucona przez brak jednego punktu (wymagana liczba to 28 punktów)" – opisuje.
Zdaniem autora listu wiele do życzenia pozostawia sam proces oceny wniosków. Uważa, że jest on nietransparentny. Urzędnikom zaś zarzuca przyznawanie punktów po tzw. znajomości.
"Regulamin przyznawania punktów nie uległ zmianom na przestrzeni czasu. Jednak liczba punktów przyznawana przez urząd - już tak. Urząd, co prawda, podaje liczbę punktów, jakie otrzymały poszczególne podmioty, ale co było przyczyną odrzucenia wniosku, pozostaje już niestety pilnie strzeżoną tajemnicą" – uważa przedsiębiorca.
Twierdzi też, że ciągle te same podmioty otrzymują wymaganą liczbę punktów, która pozwala organizować staże w ich siedzibach. I podaje przykład samego urzędu pracy, który w tym konkretnym naborze też złożył wniosek, a wniosek otrzymał maksymalną liczbę punktów.
"Takie zachowanie śmiało usprawiedliwia mnie do nazywania tej instytucji Towarzystwem Wzajemnej Adoracji. Czy nie wydaje się to państwu dziwne, że urząd, który organizuje konkurs wniosków, sam składa taki wniosek? Przecież pracownicy tego samego urzędu, który złożył taki wniosek, podają go ocenie. Nic dziwnego, że wniosek o organizację stażu przez Powiatowy Urząd Pracy został zaopiniowany pozytywnie. Też chciałbym sam ocenić złożony przez siebie wniosek i oczywiście przyznać mu wymaganą liczbę punktów. Niestety nie mam takiej możliwości, ponieważ nie należę do Towarzystwa Wzajemnej Adoracji tworzonego przez pracowników urzędu" – kończy list.
Dyrektor: Działamy zgodnie z ustawą i rozporządzeniami
Zapewnia dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu Lubelskim proszona o odniesienie się do zarzutów kierowanych przez naszego Czytelnika. A jego samego zachęca do odwiedzenia urzędu i zapoznania się z regulaminem oraz kartą oceny wniosku. Bo wszystkie wnioski złożone do urzędu pracy podlegają ocenie formalnej i merytorycznej. Oceną zajmują się powołane do tego komisje. Tak też było – jak zapewnia – w przypadku wniosków złożonych w ostatnim naborze.
Nabór ten dotyczył staży finansowanych ze środków Unii Europejskiej w ramach EFS Plus "Kompleksowa aktywizacja osób bezrobotnych w powiecie opolskim".
- Na ten cel urząd alokował środki w wysokości 486.828,72 zł, co pozwoliło na objęcie stażem 35 osób bezrobotnych wyłonionych spośród 70 złożonych wniosków – wyjaśnia Iwona Dudziak, dyrektor PUP w Opolu Lubelskim.
Tylu przedsiębiorców z powiatu opolskiego walczyło o stażystów.
- Komisja, dokonując oceny tych wniosków, kierowała się zapisami regulaminu w sprawie organizowania stażu, uwzględniając m.in. warunek zatrudnienia deklarowany po odbytym stażu, czas realizacji wniosku, miejsce odbywania stażu, program stażu, dotychczasową współpracę z urzędem oraz przede wszystkim kwalifikowalność osoby bezrobotnej kierowanej do odbycia stażu. Pamiętać przy tym należy, że każda z tych osób to osobna historia, która wymaga wsparcia w zakresie powrotu na rynek pracy lub poszukiwania swojej drogi zawodowej – tłumaczy dyrektor opolskiego pośredniaka i zapewnia, że nie ma tu mowy o niesprawiedliwym traktowaniu przedsiębiorców.
Przypomina też, że każdy przedsiębiorca składający wniosek może w siedzibie urzędu zapoznać się z kartą oceny wniosku, która nie jest strzeżoną tajemnicą. A proces oceny wniosków zapewnia, że jest transparentny, prowadzony zgodnie z obowiązującym regulaminem, który opracowany jest w oparciu o Ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz stosowne ministerialne rozporządzenia. Przyznaje jednocześnie, że sam regulamin na przestrzeni kilku ostatnich lat nie zmienił się drastycznie, ponieważ nie było ku temu podstaw.
Dyrektor Dudziak twierdzi też, że nie jest prawdą, że ci sami przedsiębiorcy otrzymują możliwość zorganizowania stażu. A o tym świadczyć mają publikowane na tablicy ogłoszeń i stronie internetowej wyniki naborów oraz wykazy pracodawców, z którymi urząd zawarł umowy.
- W konkretnym opisywanym przypadku brak nawet jednego punktu w ogólnej ocenie wniosku stażowego nie pozwolił na objęcie tą formą aktywności, zwłaszcza w sytuacji ograniczonych środków EFS Plus, będących w dyspozycji urzędu pod koniec 2023 roku. W związku z powyższym racjonalność wydatkowania tych środków zmusiła komisje do nieuwzględnienia prawie połowy złożonych wniosków – zwraca uwagę szefowa PUP w Opolu Lubelskim.
Pośredniak, tak jak i inne firmy, też może składać wnioski o organizację stażu. Bo nie ma wyłączeń ustawowych, jeśli chodzi o możliwość zorganizowania stażu dla bezrobotnych w urzędzie pracy.
- Składając takie wnioski, chcemy pomóc osobom w zdobyciu doświadczenia zawodowego w pracy biurowej oraz bezpośrednim kontakcie z klientem, a takie możliwości daje staż odbywany w Powiatowym Urzędzie Pracy – mówi Iwona Dudziak.
Komentarze (0)