Władze gminy Chodel postanowiły wydzierżawić miejsca nad zalewem z przeznaczeniem na cele związane z prowadzeniem działalności turystycznej, rekreacyjnej i gastronomicznej.
- W tamtym roku nie było czasu na przeprowadzenie procedury ofertowej w celu wyłonienia osoby, która tam stanie. A ponieważ były sygnały na jakiej podstawie, dlaczego ten pan, a nie inny prowadził gastronomię, więc w tym roku zadziałaliśmy wcześniej – wyjaśnia wójt Przemysław Kowalski.
Gmina ogłosiła nabór wniosków na dzierżawę pięciu miejsc o różnej wielkości zlokalizowanych obok plaży. Minimalna stawka czynszu dzierżawnego określona została za jeden metr kwadratowy na pięć złotych. Zainteresowanie było czterema miejscami. Na jeden plac nie wpłynęła żadna oferta.
Wgrali ci co zaproponowali najwyższe stawki.
- Wynoszą one od 150 do 1200 zł za miesiąc - podaje wójt. – Place wydzierżawione będą pod sprzedaż waty cukrowej i popcornu, lodów, usług gastronomicznych i sprzedaży napoi – dodaje.
Niektórzy mieszkańcy sugerują, aby gmina wprowadziła opłaty za wjazd na teren zalewu. Kowalski nie jest do końca przekonany do takiego rozwiązania.
- Jeśli wprowadzimy płatne bramki ludzie będą szukali na wszelkich możliwych sposobów wjazdu, aby ominąć bramki. A wynagrodzenia pracowników, którzy zbieraliby opłaty na pewno nie zwróciłyby się ze sprzedaży biletów – uważa włodarz gminy Chodel.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.