- Mało jest już gmin, w których radni mieli wypłacane diety za udział w komisjach i sesjach. Większość gmin już dawno temu przeszła na system ryczałtowy. Przyszedł czas i na gminę Chodel – mówi Karolina Rzedzicka, wójt gminy.
Do tej pory chodelscy radni dostawali za przyjście na sesje 250 zł, za udział w posiedzeniu komisji 250 zł. Natomiast przewodniczący komisji pobierali po 300 zł. Zryczałtowaną dietę miał tylko przewodniczący Rady Gminy, wynosiła ona 1300 zł miesięcznie.
Zdaniem wójt diety w gminie Chodel i tak były jednymi z najniższych. A proponowana podwyżka nie odbiega od tych, jakie obowiązują w innych gminach. Za nią opowiedzieli się wszyscy obecni na sesji radni. Uchwała w sprawie podwyżki diet przegłosowana została jednogłośnie. Nowe stawki zaproponowali sobie sami radni.
I tak po podwyżce, przewodnicząca Rady Gminy Ewa Dudziak będzie popierała co miesiąc 1900 zł. Dwie jej zastępczyni, Anna Czajka i Anna Głusiec dostawać będą po 1500 zł.
Każdy radny, który jest przewodniczącym komisji stałej, a takich jest pięć, może liczyć na dietę w wysokości 1400 zł. Dotyczy to radnych: Jakuba Waisa, Karola Paprockiego, Doroty Żuber, Zdzisławy Bieleckiej, Mariusza Michałka.
Pozostali radni niepełniący żadnej funkcji otrzymywać będą co miesiąc po 1200 zł.
Wprowadzone zostały też potrącenia. Każda nieobecność na sesji oznacza dietę mniejszą o 300 zł, a na komisji o 100 zł.
W tej kadencji diety podwyższyli już sobie radni z Wilkowa i Józefowa nad Wisłą.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.