Ponad 50 wolontariuszy wzięło udział we wczorajszej kweście przeprowadzonej na cmentarzu parafialnym w Chodlu. Kwestowali harcerze, strażacy, sołtysi, radni, miłośnicy i pasjonaci historii oraz my, Wspólnota Opolska.
CZYTAJ TAKŻE:
- Myślę, że już teraz możemy mówić o ogromnym sukcesie akcji! Zaangażowanie kwestujących, pozytywny odzew i cel, który zintegrował wszystkich! A na finansowy wymiar kwesty musimy poczekać cierpliwie do jutra – mówi Aleksandra Motyka, przewodnicząca Rady Gminy w Chodlu, inicjatorka kwesty, która jest pod wrażeniem odzewu mieszkańców gminy i przyjezdnych gości.
- Krótkie rozmowy z darczyńcami pozwalają stwierdzić, że i cmentarz i parafia chodelska i sam Chodel ma wielu przyjaciół, sympatyków. Wielu ludzi wraca tu, właśnie czasem tylko przy okazji tego święta, z nostalgią, wspomnieniami, którymi chętnie się dzielili – przyznaje.
To była pierwsza kwesta zorganizowana w Chodlu. Wśród darczyńców nie brakowało takich jak pan Tomasz Grzyb z Chodla i ks. Ryszard Jurak, były proboszcz parafii pw. Świętej Rodziny w Lublinie, którzy dziękowali za podjętą inicjatywę renowacji zabytkowych nagrobków.
Dziś Zaduszki i drugi dzień kwesty. Wolontariuszy z puszkami spotkać będzie można przed i po mszy świętej oraz po południu, między godziną 15 a 18.
Komentarze (0)